Własna strona www jako źródło dumy
Nie zamierzam tutaj odnotowywać jedynie sukcesów, ale ten – jak najbardziej! Po kilku miesiącach programistycznej teorii i praktyki postawiłem sobie wreszcie własną stronę www. Czy będę w stanie ją rozwijać? Czy niczym rączy koń będzie pędzić przed siebie drogą klikalności po błoniach internetu? Czy rozwinie skrzydła jak pegaz wzbijający się w niebiosa? Zobaczymy, wszechświat jest chaosem, więc dlaczego te plany nie miałyby takie być?
Zaczynam powolutku, ale to nie jest moja pierwsza strona. Najpierw zająłem się opracowaniem solidnego projektu dla koleżanki Anny Marii Zygmunt. Czas publikacji – bliski. Efekty – oszałamiające!
Hej, a może masz dla mnie jakieś rady? Może coś warto tutaj poprawić? Albo wiesz, dokąd najlepiej skierować swoje kroki jako początkujący frontendowiec i programista?
Pisz mi!
Źródło obrazka do wpisu: Mockup photo created by wayhomestudio – www.freepik.com